Uwielbiam świąteczny czas i to świąteczne zabieganie. W tym roku w końcu (!) mieliśmy białe święta! Poza oglądaniem Kevina i cieszeniem oczu światełkami na choince, udało mi się spotkać z najbliższymi. Spotkania te, jak zwykle z resztą, owocowały w wiele trudnych i tych mniej trudnych tematów.
Myślę, że każdy przez to przechodzi.
Okres świąteczny jest jednym z tych okresów, kiedy pieniędzy wydajemy najwięcej. A to, by przygotować rodzinny obiad, a to na prezenty dla bliskich. W dodatku – skoro wszyscy jesteśmy w domu – wzrastają rachunki za zużycie mediów.
A pytanie jest jedno – kto za to wszystko powinien zapłacić?
I tego tematu nie zabrakło przy świątecznym stole, szczególnie gdy od nowego roku na każdego z nas czyhają znaczne podwyżki.
Zauważyłam, że małżonkowie często „licytują” się między sobą, kto powinien ponosić koszty utrzymania domu. Często też dochodzi do sytuacji, kiedy to jeden z małżonków dokonuje wszystkich opłat za media, robi zakupy i ponosi wszelkie inne koszty utrzymania domu. Drugi małżonek z kolei do tego się nie przykłada.
Na kim zatem powinny spoczywać koszty utrzymania domu?
Spróbujmy wywnioskować to z przepisów.
Małżeństwo, czyli jakie obowiązki na Was spoczywają?
Przede wszystkim musisz wiedzieć, że z chwilą zawarcia związku małżeńskiego nie tylko formalizuje się dotychczasowy związek faktyczny.
Ta uroczysta chwila powoduje niemałe zamieszanie w majątkach małżonków, a także tworzy między małżonkami wiele praw i obowiązków.
Dla przykładu, od tej chwili jesteście obowiązani do wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyliście.
Czym w zasadzie jest wspólne pożycie, wzajemna pomocy czy współdziałanie dla dobra rodziny możemy się domyślać. Albo skorzystać z dobrodziejstwa dostępnych nam orzeczeń sądów.
Korzystając z wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie możemy się dowiedzieć, że:
wspólne zamieszkiwanie jest niewątpliwie jedną z zasadniczych postaci realizacji obowiązku wspólnego pożycia
Sąd wskazał także, że wydatki związane ze wspólnym zamieszkiwaniem małżonków mogą i powinny być kwalifikowane w ramach powinności, niezależnie od tytułu prawnego do wspólnie zajmowanego lokalu.
To z kolei wpisuje się doskonale w prawo małżonka do korzystania z mieszkania, do którego tytuł prawny posiada drugi małżonek.
Co istotne, Sąd zwrócił uwagę, że:
łożenie na mieszkanie, w którym małżonkowie mieli razem zamieszkać, mieści się w obowiązku współdziałania dla dobra rodziny i wzajemnej pomocy
To jedne z wielu obowiązków, które ciążą na małżonkach.
Czy koszty utrzymania domu to obowiązek małżonków?
Ciekawym obowiązkiem na gruncie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest ten uregulowany w art. 27, zgodnie z którym:
Oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.
Tutaj, obowiązek zaspokajania potrzeb rodziny spoczywa na małżonkach.
Jest on jednak ograniczony do sił i możliwości zarobkowych i majątkowych małżonka.
W kontekście tego, wrócę również do przytaczanego już orzeczenia Sądu Apelacyjnego. Rozwiązał on przecież wszystkie nasze wątpliwości.
I tak, Sąd uznał, że przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny to obowiązki małżonków w wymiarze finansowym.
Kto powinien ponosić koszty utrzymania domu?
Nie ulega wątpliwości, że koszty utrzymania domu wpisują się w realizację zaspokajania potrzeb rodziny. Są to absolutnie podstawowe koszty, które obciążają małżonków.
Dlatego każdy z nich, zgodnie z własnymi siłami i możliwościami zarobkowymi i majątkowymi powinien przyczyniać się do ich zaspokajania.
Nie znajduje więc prawnego uzasadnienia twierdzenie, że obowiązanym do ponoszenia kosztów np. za zużyte media jest wyłącznie jeden małżonek.
Ustalenia takie możemy dokonać dopiero, gdy weźmiemy pod uwagę to, w jaki sposób małżonkowie wykorzystują możliwości zarobkowe i majątkowe.
No właśnie – nie chodzi tutaj o to, ile faktycznie małżonek uzyskuje przychodu z wykonywanej pracy czy działalności, a ile mógłby uzyskiwać, gdyby wykorzystywał swoje możliwości.
Temat ten najczęściej przewija się przy ustalaniu wysokości alimentów.
Jak więc widzisz, zawarcie związku małżeńskiego i trwanie w nim nie sprowadza się tylko do zmiany stanu cywilnego i zwracaniu się do siebie „mąż i żona”. To też szereg obowiązków, które musicie wzajemnie wypełniać.
A partycypowanie w kosztach utrzymania domu obciąża oboje małżonków.
Zobacz także:
Kredyt małżonka na zwykłe potrzeby rodziny – Jeśli problemy finansowe Was nie odpuszczają, a małżonek zaciąga kredyt albo pożyczkę, by móc opłacić podstawowe rachunki to wiedz, że coś się dzieje, a za takie zobowiązanie Ty również będziesz odpowiadał.
Problemy finansowe w związku przyczyną rozwodu – Problemy finansowe w związku rodzą konfliktowe sytuacje między partnerami. A te mogą przyczynić się do rozpadu małżeństwa.
Podziękowania dla:
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }