Dominika Gondek

aplikant radcowski

Doradzę Ci jak rozwiązać prawne aspekty problemów rodzinnych, w szczególności w sprawach dotyczących postępowania rozwodowego, ustalenia kontaktów z dzieckiem, władzy rodzicielskiej, alimentów czy podziału majątku, jak również w kwestiach finansowych dotyczących wspólnego kredytu małżeńskiego.
[Więcej >>>]

Zgłoś sprawę

Zakup nieruchomości w trakcie rozwodu

Dominika Gondek03 marca 2023Komentarze (0)

zakup nieruchomościOstatnio na blogu opisywałam, jakie konsekwencje może mieć zaciągnięcie kredytu w trakcie rozwodu.

W końcu samo postępowanie rozwodowe nie sprawia, że małżonkowie przestają małżonkami być. Do tego potrzebny nam jest wyrok rozwodowy, i to prawomocny!

I tak jak już pisałam, okoliczność ta ma istotne znaczenie w kwestii odpowiedzialności za kredyt zaciągnięty przez jednego małżonka w trakcie rozwodu.

Okazuje się bowiem, że nawet jeśli kredyt zaciągnął jeden małżonek w czasie procesu rozwodowego, to drugi z nich również może w części za ten kredyt odpowiadać. Ale co i jak przeczytasz tutaj.

Zakup nieruchomości przez małżonka w czasie postępowania rozwodowego może odnosić skutek względem drugiego małżonka.

A jeszcze trudniej robi się, gdy małżonek ten postanowi kupić nieruchomość za środki uzyskane z kredytu. I zarówno zaciągnięcie kredytu jak i zakup nieruchomości mają miejsce w czasie postępowania rozwodowego.

Wbrew pozorom, takie sytuacje, gdy małżonek w trakcie wieloletniego postępowania rozwodowego zamierza kupić nowe mieszkanie są częste. A wynikają z tego, że małżonkowie często żyją już w nowych związkach, z nowymi partnerami i zakładają nowe rodziny. Do pełni szczęścia brakuje im tylko nowego, własnego kąta.

Czy możliwy jest zakup nieruchomości w trakcie rozwodu?

Nie widzę ku temu żadnych przeciwskazań.

Zakupu nieruchomości może dokonać każdy z małżonków osobno. Ale nieruchomość mogą zakupić małżonkowie wspólnie i to nawet w trakcie rozwodu. To zdarza się rzadko, ale jednak.

Z taką sytuacją spotkałam się sama. Rozwodzący się małżonkowie postanowili w czasie postępowania kupić mieszkanie za ustaloną wspólnie kwotę majątku. Następnie darowali je dziecku.

Z tym, że u nich proces rozwodowy przebiegał bezboleśnie i oznaczał jedynie potwierdzenie zaistniałego stanu faktycznego.

Sam rozwód nie sprawia, że małżonkowie nie mogą kupić nieruchomości. To na jakim etapie jest postępowanie może świadczyć o tym, jaki rzeczywiście będzie status własności tej nieruchomości.

Do kogo należy nieruchomość kupiona przez jednego małżonka?

W związku małżeńskim, w którym obowiązuje ustrój wspólności majątkowej zasadą jest, że to co zostanie nabyte w czasie trwania małżeństwa wchodzi do majątku wspólnego małżonków.

Czyli czysto teoretycznie zakup nieruchomości w trakcie postępowania rozwodowego sprawiłby, że nieruchomość ta stanowiłaby majątek wspólny małżonków.

Od tej zasady – jak łatwo się domyślić – są wyjątki.

Jeden z wyjątków dotyczy tego, że gdy dana rzecz zostaje nabyta z majątku osobistego jednego z małżonków stanowi ona również jego majątek osobisty.

Dla przykładu – jeśli małżonek otrzymał w spadku pokaźną sumę, którą spożytkował następnie na zakup nieruchomości, to nieruchomość ta wchodzi do jego majątku osobistego tak, jak do jego majątku osobistego wchodził otrzymany spadek.

A zatem, to do kogo należy nieruchomość zależy od tego, z jakiego majątku została nabyta.

Jak już mówiłam, dopóki nie mamy prawomocnego orzeczenia o rozwodzie, małżeństwo wciąż istnieje. W zdecydowanej większości takich przypadków między małżonkami w trakcie rozwodu istnieje też wspólność majątkowa, bo nie postanowili tego w żaden inny sposób uregulować.

Gdy jeden z małżonków postanowi kupić mieszkanie za oszczędności poczynione z otrzymywanego wynagrodzenia to chcąc nie chcąc mieszkanie to będzie stanowiło majątek wspólny prawie rozwiedzionych małżonków.

Jest tak dlatego, że wynagrodzenie czy dochody z działalności wchodzą do majątku wspólnego małżonków. I nie zmienia tego sam fakt trwania postępowania rozwodowego.

Zakup nieruchomości w trakcie rozwodu przez małżonka i nowego partnera

Wieloletnie postępowania rozwodowe sprzyjają zakładaniu przez małżonków nowych, nieformalnych rodzin.

Proces rozwodowy w żadnym wypadku nie zabrania przecież układania sobie życia na nowo.

Często też takie nowe związki w trakcie postępowania rozwodowego w żaden sposób na postępowanie nie wpływają (no chyba, że są przyczyną rozpadu małżeństwa).

I tak jak często małżonkowie decydują się na zakup nieruchomości w czasie rozwodu, co miałoby ułatwić im start w nowe życie, tak często też zakupu takiego dokonują wspólnie z nowym partnerem. Załóżmy, że nieruchomość taka zostaje nabyta przez nich po połowie.

Jak pewnie łatwo się domyślić mamy dwóch współwłaścicieli takiej nieruchomości – „jeszcze” nierozwiedzionego małżonka i jego obecnego partnera. Ale czy aby na pewno tylko ich?

Zakup nieruchomości z partnerem w czasie trwania postępowania rozwodowego nie sprawia, że jakimś cudem drugi małżonek nie ma z nieruchomością nic wspólnego.

Wszystko zależy też od tego, jakie środki ten „jeszcze” małżonek wykorzystał na zakup nieruchomości.

Jeśli są to środki pochodzące z wynagrodzenia czyli majątku wspólnego to udział, który przypadałby małżonkowi, który faktycznie go nabył, przypada tak naprawdę małżonkom na zasadach wspólności majątkowej. W pozostałej części współwłaścicielem jest nowy partner małżonka.

Przyznasz, że jest to dość patowa sytuacja?

Da się jej uniknąć.

Jednym sposobem na to jest zakupienie nieruchomości z majątku osobistego. Jak już wspomniałam, w takim przypadku nieruchomość również wejdzie do majątku osobistego małżonka.

Drugim sposobem jest uregulowanie zawczasu kwestii majątkowych i rozważenie ustroju rozdzielności majątkowej. Zmiana ze wspólności na rozdzielność uchroni przede wszystkim nasze wynagrodzenie od „wpadania” do puli majątku wspólnego. A jak się pewnie domyślasz, kilkuletnie postępowanie rozwodowe wiąże się też z kilkuletnimi oszczędnościami z tytułu wynagrodzenia.

Dominika Gondek
aplikant radcowski

Podziękowania dla: Photo by Towfiqu barbhuiya on Unsplash

***

Czy spłata kredytu z majątku wspólnego jest darowizną?

Spłata kredytu z majątku wspólnego to temat, który już kiedyś udało mi się poruszyć na łamach bloga.

A co najważniejsze, małżonków temat ten naprawdę interesuje.

Mówiąc o spłacie kredytu z majątku wspólnego, najczęściej mam na myśli taką sytuację, kiedy kredyt zawierany jest wyłącznie przez jednego z małżonków(albo gdy ma to miejsce jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego), a następnie jego spłata w całości albo częściowo pochodzi z majątku wspólnego małżonków.

Zresztą z tą drugą sytuacją tzn. kiedy kredyt został zaciągnięty przed ślubem w ostatnim czasie spotykałam się wyjątkowo często.

I słusznie, że spłata kredytu z majątku wspólnego wzbudza takie zainteresowanie.

Tym bardziej, gdybyś potencjalnie mógł się przez to narazić skarbówce. A jak wiadomo, z tym nie ma żartów 😬 [czytaj dalej…]

***

Zobacz także:

  • Kredyt bez wiedzy małżonka – Zdarza się, że jeden małżonek ma problem finansowy o którym drugi nie ma pojęcia. Rozwiązaniem wydaje się wtedy kredyt bez wiedzy małżonka.
  • Wspólne mieszkanie na kredyt po rozwodzie -Wspólne mieszkanie na kredyt może okazać się świetnym rozwiązaniem, o ile małżonkowie nie postanowią się rozwieść. Wtedy zaczynają się schody.

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Gajek Partnerzy adwokaci i radcowie prawni spółka partnerska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Gajek Partnerzy adwokaci i radcowie prawni spółka partnerska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: