Małżonkowie zawierając wspólnie umowę kredytu, wiążą się ze sobą po raz drugi (pierwszy raz miał miejsce podczas ślubu).
Żadne z tych „połączeń małżeńskich” (ani związek małżeński ani kredyt małżeński) nie jest łatwe do rozwiązania.
Jestem przekonana, że każdy z nas zna chociaż dwie sytuacje, w których dochodzi do ustania małżeństwa.
* taktyczne 30 sekund na zastanowienie się *
Dokładnie tak. Mowa o rozwodzie małżonków i, niestety, o śmierci jednego z nich.
Są to dwie typowe okoliczności burzące wspólne życie małżonków.
A jeśli chodzi o rozwiązanie umowy kredytu?
No cóż, z kredytem może być nieco trudniej.
Jeśli małżonkowie mają wspólny kredyt a między nimi dochodzi do rozwodu – pewnie doskonale wiesz, co należy zrobić ze wspólnym kredytem (o ile na bieżąco śledzisz mojego bloga).
Gdyby Ci to umknęło, zerknij do jednego z ostatnich wpisów.
A co w sytuacji, gdy małżonkowie mają wspólny kredyt i solidnie go spłacają, a jeden z małżonków nieoczekiwanie umiera?
Jak wygląda kredyt po śmierci jednego z małżonków? Kto go spłaca? Może znika? Przekonajmy się wspólnie.
Czy wspólny kredyt po śmierci małżonka znika?
Małżonkowie, którzy zaciągają wspólnie kredyt odpowiadają za niego w sposób solidarny (o tym pisałam już wielokrotnie).
Jeśli więc dwie osoby odpowiadają za wspólne zobowiązanie to śmierć jednej z tych osób niewiele zmienia w kontekście istnienia samego kredytu.
Kredyt po śmierci małżonka, niestety, nie znika.
Zobowiązanie istnieje, a zatem i ktoś musi je spłacać.
Zanim jednak przejdę do tego na kim ciąży obowiązek spłaty kredytu po śmierci małżonka muszę podkreślić jedno.
Jeśli znalazłeś się w podobnej sytuacji (gdy np. zmarł Twój małżonek obciążony kredytem), w pierwszej kolejności przeanalizuj umowę tego kredytu.
Może się okazać, że w umowie znajdują się odpowiednie postanowienia związane z istotą kredytu po śmierci kredytobiorcy.
Zwróć przy tym uwagę na postanowienia dotyczące postawienia długu w stan wymagalności.
Co oznacza, że bank (lub inny pożyczkodawca) będzie miał roszczenie o zapłatę całkowitej pozostałej kwoty długu.
Kto odpowiada za wspólny kredyt po śmierci jednego małżonka?
Jak już wiesz, kredyt sam od siebie nie znika.
Są sytuacje, w których klarowne jest, kto odpowiada za kredyt po śmierci małżonka.
Dotyczą one kredytów zaciągniętych przez małżonków wspólnie.
A jak wiesz, odpowiedzialność za taki kredyt najczęściej jest solidarna.
W takich okolicznościach odpowiedzialnością za kredyt obciążony jest drugi z kredytobiorców, czyli zwyczajnie drugi małżonek.
To, że kredyt po śmierci małżonka nie znika nie jest moim autorskim pomysłem. A szkoda, bo gdybym miała taką możliwość mogłabym naprawdę poszaleć w tym temacie 🤔.
Zastanawiało się nad tym wiele sądów.
Spójrz chociaż na rozważania Sądu Okręgowego w Kielcach:
Na dochodzoną w tej sprawie odpowiedzialność pozwanej nie ma wiec wpływu śmierć współkredytobiorcy, gdyż pozwana odpowiada za własny dług (jako dłużnika solidarnego)
lub refleksje Sądu Apelacyjnego w Krakowie:
Odpowiedzialność uczestników z tytułu umowy kredytu była solidarna, w związku z czym w przypadku śmierci jednego z dłużników wierzyciel może prowadzić czynności egzekucyjne wobec drugiego dłużnika.
Skoro kredyt po śmierci małżonka samoistnie nie znika, to ktoś prawdopodobnie za niego odpowiada. A jeśli kredyt został zaciągnięty przez małżonków wspólnie to jasne jest, że osobą odpowiedzialną za spłatę kredytu jest drugi małżonek.
Warto zdawać sobie z tego sprawę, by nie dopuścić do sytuacji, gdy odpowiedzialny w sposób solidarny małżonek zaprzestaje spłaty kredytu po śmierci drugiego małżonka. Bo jest przekonany, że nie musi go spłacać.
A gdy kredyt „należał” tylko do zmarłego małżonka?
Nie zawsze jednak mamy do czynienia z kredytem wspólnym małżonków. Zdarza się, że kredyt był zobowiązaniem tylko i wyłącznie jednego z małżonków.
W razie śmierci jedynego kredytobiorcy zobowiązanie również nie znika. Nieco inaczej niż w odniesieniu do kredytu wspólnego, przedstawia się kwestia osób odpowiedzialnych za kredyt wyłącznie jednego małżonka.
Nie mamy w końcu odpowiedzialności solidarnej.
W takim przypadku warto odnieść się do przepisów dotyczących kwestii spadkowych.
I tak, zgodnie z kodeksem cywilnym, prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób (stosownie do przepisów związanych z dziedziczeniem).
Do takich obowiązków można zaliczyć w szczególności długi zmarłego.
Wiele sądów (w tym Sąd Apelacyjny w Gdańsku) w swoich orzeczeniach podnosi, że w takich sytuacjach następca prawny dłużnika banku wstępuje w prawa i obowiązki majątkowe dłużnika.
Samo zobowiązanie do zwrotu kredytu wchodzi w skład spadku jako dług spadkowy.
A co istotne, obejmuje on zarówno raty kredytu wymagalnego jeszcze przed śmiercią (czyli takie, co do których roszczenie o zapłatę powstało przed śmiercią, a zmarły nie dokonał spłaty), jak i raty, które staną się wymagalne po śmierci.
Śmierć kredytobiorcy nie wywołuje zmian w treści umowy kredytowej, a tym samym spadkobiercy zobowiązani są do zwrotu kredytu na zasadach określonych w umowie.
Zobacz także:
- Kto spłaca kredyt po rozwodzie? – Małżonkowie toczą spory o to, kto spłaca kredyt po rozwodzie. Czy rozwód ingeruje w umowę kredytu z bankiem?
- Małżeński kredyt we frankach po rozwodzie – Kredyt we frankach po rozwodzie podobny jest w istocie do zwykłego kredytu. Sprawdź jaka jest Twoja odpowiedzialność.
Podziękowania dla:
- Photo by Sharon McCutcheon on Unsplash
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Bardzo dobry artykuł, dziękuję za informację!
Dziękuję za komentarz!